Coraz więcej osób wychodzi z założenia, że posiadanie wykształcenia jedynie w jednym kierunku jest niewystarczające. Z tego powodu decydują się, jeszcze w czasie studiów, na podjęcie nauki na innym, pokrewnym lub nie, fakultecie. Wiąże się to jednak z tym, że osoby takie muszą wykazać się bardzo dobrą organizacją pracy i samodzielnością. Problemy zaczynają się już na początku każdego semestru, gdy okazuje się, że zajęcia często się pokrywają. Trzeba wtedy starać się o tak zwaną Indywidualną Organizację Semestru, co umożliwia zaliczanie niektórych przedmiotów podczas konsultacji z prowadzącym. Do tego trzeba jednak przekonać także profesorów. Oprócz tego, studiowanie dwóch kierunków wiąże się z dużo większym materiałem do opanowania. Ludzie, którzy decydują się na taką formę nauki muszą liczyć się z tym, że wiele godzin spędzą w bibliotekach i czytelniach oraz nad książkami. Będą też musieli umiejętnie przygotowywać się do egzaminów i innych zaliczeń, które często następować będą w krótkich odstępach czasu.